• Autor: Katarzyna Nosal
Prowadzę spółkę z o.o. Mój kontrahent, spółka Skarbu Państwa, nie zapłaciła za wykonane prace faktury na kwotę ok. 300 tys. zł. Z tego powodu popadłem w długi. Obecnie działalność spółki mam zawieszoną. Czy w okresie zawieszenia mogę zgłosić upadłość spółki? Chciałbym rozwiązać spółkę i przeprowadzić likwidację.
Zgodnie z ustawą – Prawo przedsiębiorców przedsiębiorca niezatrudniający pracowników może zawiesić wykonywanie działalności gospodarczej na zasadach określonych w niniejszej ustawie, z uwzględnieniem przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych. Jak rozumiem, na podstawie tych przepisów zawieszona została działalność gospodarcza prowadzona przez Pańską spółkę.
Zgodnie z art. 25 Prawa przedsiębiorców w okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej przedsiębiorca nie może wykonywać działalności gospodarczej i osiągać bieżących przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej.
W okresie zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej przedsiębiorca:
Jak z tego wynika, przedsiębiorca – spółka nie może w okresie zawieszenia prowadzić działalności. Może jednak dokonywać takich czynności, które, jeśli poddać je ocenie, zmierzają do prawidłowego funkcjonowania takiego podmiotu w obrocie gospodarczym.
Zobacz też: Zawieszenie spółki z o.o.
Zgłoszenie upadłości w mojej ocenie należy do takich czynności. Dotyczy też postępowań związanych z działalnością gospodarczą wykonywaną przed datą zawieszenia wykonywania działalności gospodarczej. Upadłość ma być zgłoszona właśnie w związku z działalnością sprzed zawieszenia. Upadłość może prowadzić do likwidacji.
W kwestii możliwości likwidacji spółki, która posiada zadłużenie, wypowiedział się Sąd Najwyższy. W postanowieniu z dnia 18 października 2006 r. (sygn. II CSK 136/06), wskazał, że: „jak wynika z art. 282 § 1 K.s.h. w toku postępowania likwidacyjnego spółki z o.o. likwidatorzy powinni zakończyć interesy bieżące spółki, ściągnąć wierzytelności, wypełnić zobowiązania i upłynnić majątek spółki. W razie braku majątku jego upłynnienie nie wchodzi w grę i wykonanie obowiązku »wypełnienia zobowiązań«, gdy są nimi zobowiązania pieniężne, nie jest możliwe. W takiej zatem sytuacji niewypełnienie zobowiązań spółki przez likwidatorów nie stanowi naruszenia powołanego przepisu.(...) Okoliczność, że w toku likwidacji spółki pozbawionej majątku umożliwiającego prowadzenie przez nią działalności przewidzianej w umowie o jej utworzeniu i pozwalającego na wypełnienie jej zobowiązań, zobowiązania te nie zostały, bo nie mogły zostać wypełnione, nie może stanowić powodu utrzymywania przy życiu »martwego« podmiotu gospodarczego”.
Z powyższego wynika, że można zakończyć likwidację i wykreślić spółkę z rejestru. Ani Kodeks spółek handlowych, ani Prawo upadłościowe nie wymagają, by w toku postępowania upadłościowego czy to likwidacyjnego działalność gospodarcza była odwieszona. Trzeba jednak pamiętać o pewnych ograniczeniach wynikających właśnie z przepisów dotyczących czynności w trakcie zawieszenia. Jeśli nie będą w toku postępowania upadłościowego czy likwidacji wymagane czynności, które nie mieszczą się w katalogu dopuszczalnych w trakcie zawieszenia, to w mojej ocenie nie ma potrzeby odwieszania działalności.
Jan prowadził niewielką spółkę zajmującą się instalacjami fotowoltaicznymi. Kiedy wstrzymano dofinansowania, a kilku klientów zalegało z płatnościami, nie widząc możliwości dalszego działania, zawiesił działalność spółki. Mimo to złożył wniosek o upadłość, chcąc uporządkować sprawy finansowe i zamknąć rozdział bez zbędnego przeciągania problemów.
Maria, właścicielka spółki zajmującej się organizacją eventów, po pandemii została zmuszona do zawieszenia działalności, bo wszystkie zlecenia zostały odwołane. W międzyczasie kontynuowała rozmowy z wierzycielami i przygotowywała wniosek o upadłość spółki, żeby nie powiększać zadłużenia i wyjść z sytuacji w możliwie najbardziej przejrzysty sposób.
Tomasz, który prowadził firmę budowlaną, zawiesił działalność po tym, jak główny kontrahent nie uregulował dużej faktury. Pomimo zawieszenia, sprzedał firmowe maszyny, spłacił część zobowiązań i wystąpił o ogłoszenie upadłości spółki, chcąc uniknąć dalszego narastania długów i uporządkować sytuację wobec wierzycieli.
Zawieszenie działalności spółki z o.o. nie wyklucza możliwości złożenia wniosku o jej upadłość. Wręcz przeciwnie, postępowanie upadłościowe dotyczy sytuacji sprzed zawieszenia, a samo zawieszenie nie zatrzymuje czynności zmierzających do uregulowania sytuacji prawnej i finansowej spółki. W praktyce oznacza to, że nawet bez odwieszania działalności można przeprowadzić zarówno proces upadłościowy, jak i likwidacyjny, o ile podejmowane działania mieszczą się w katalogu dozwolonych czynności przewidzianych przez prawo. Dzięki temu przedsiębiorca ma szansę na uporządkowanie spraw spółki i jej formalne zamknięcie bez zbędnych przeszkód.
Jeżeli znajdujesz się w podobnej sytuacji i potrzebujesz wsparcia, skorzystaj z naszej oferty porad prawnych online. Szybko i wygodnie uzyskasz pomoc w zakresie postępowania upadłościowego, likwidacji spółki czy interpretacji przepisów dotyczących zawieszenia działalności. Nasi prawnicy dokładnie przeanalizują Twoją sprawę i wskażą najlepsze możliwe rozwiązania, abyś mógł bezpiecznie i zgodnie z prawem przejść przez ten trudny proces.
1. Ustawa z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych - Dz.U. 2000 nr 94 poz. 1037
2. Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców - Dz.U. 2018 poz. 646
3. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2006 r. sygn. II CSK 136/06
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Nosal
Radca prawny od 2005 roku, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Udziela porad z prawa cywilnego, pracy oraz rodzinnego, a także z zakresu procedury cywilnej i administracyjnej. Ma wieloletnie doświadczenie w stosowaniu prawa administracyjnego i samorządowego. Ukończyła również aplikację sądową. Obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika