• Autor: Katarzyna Siwiec
Razem z koleżanką w 2018 r. założyłyśmy fundację. Obydwie jesteśmy też członkami zarządu. Przez rok udawało nam się godzić życie zawodowe z fundacją. Niestety nie mamy nowych członków i wszystko nas przerosło, a najbardziej chyba papierkologia. W ostatniej rozmowie dopuszczałyśmy albo likwidację fundacji, albo przekazanie zarządu w inne ręce. Ja najchętniej wymiksowałabym się z tego całkowicie, aby w przyszłości nie mieć z tym problemów i za nic nie odpowiadać. Moje pytanie jest więc takie: czy samo wyjście z zarządu i pozostanie fundatorem wystarczy, aby mieć spokój i za nic nie odpowiadać? Czy też trzeba jednak zamknąć fundację?
Poniżej postaram się odpowiedzieć na zadane przez Panią pytanie. Otóż fundator w fundacji odpowiada jedynie tym, co wniósł do fundacji – tak najprościej mówić, bowiem to jest już majątek fundacji. Poza tym fundator nie odpowiada wobec wierzycieli – czy to prywatnych ,czy publicznych, typu urząd skarbowy czy ZUS. Nie odpowiada swoim majątkiem prywatnym za zobowiązania fundacji.
Zobacz też: Prezes fundacji
Jeżeli zaś chodzi o członków zarządu fundacji, to również i oni nie odpowiadają za zobowiązania fundacji wobec wierzycieli prywatnych, jak ma to miejsce np. w przypadku zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Oczywiście jak każda osoba fizyczna tak i członek zarządu może ponosić odpowiedzialność wobec osób trzecich za działanie lub zaniechanie jeżeli powoduje ono szkodę. Podstawę prawną takiej odpowiedzialności stanowi norma art. 415 Kodeksu cywilnego, według którego to przepisu kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia bądź art. 471 Kodeksu, który reguluje odpowiedzialność za nienależyte wykonanie zobowiązania. Odpowiedzialność odszkodowawcza obejmuje co do zasady tak poniesione przez poszkodowanego straty, jak i utracone korzyści, aczkolwiek musi być to działanie zawinione, będące przyczyną danej szkody.
Przeczytaj też: Likwidacja fundacji
Natomiast członek zarządu fundacji odpowiada za zobowiązania publicznoprawne typu podatki, jako że art. 116 a § 1 ustawy Ordynacja podatkowa mówi, że za zaległości podatkowe osób prawnych odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie organów zarządzających tymi osobami. Mając na uwadze, że art. 10 ustawy o fundacjach wprost stanowi, że to zarząd kieruje działalnością fundacji, oczywiste jest też i to, iż w razie istnienia nieuregulowanych zobowiązań finansowych z tytułu podatków członkowie tego organu będą ponosić za nie odpowiedzialność.
Reasumując i odpowiadając na Pani pytanie wprost – inna funkcja w fundacji niż członek zarządu nie rodzi odpowiedzialności za zobowiązania. Innymi słowy fundator ma spokój i nie odpowiada za zobowiązania fundacji.
Anna i Marta założyły fundację wspierającą młodych artystów. Po dwóch latach działalności Anna zrezygnowała z funkcji w zarządzie, zostając tylko fundatorką. Kiedy urząd skarbowy wszczął postępowanie w sprawie zaległego podatku, Anna, jako była członkini zarządu, nie została pociągnięta do odpowiedzialności, bo w chwili powstania zaległości nie pełniła już tej funkcji.
Tomasz, fundator lokalnej fundacji ekologicznej, od początku nie pełnił funkcji w zarządzie. Fundacja napotkała trudności finansowe, a Tomasz zaczął obawiać się, że odpowie za jej zobowiązania. Okazało się jednak, że jako sam fundator nie ponosił odpowiedzialności za długi fundacji, ponieważ nigdy nie był członkiem organu zarządzającego.
Kinga przez rok była prezesem fundacji zajmującej się pomocą seniorom. Widząc narastające zobowiązania podatkowe, postanowiła zrezygnować z funkcji w zarządzie. Dzięki temu, że zrobiła to przed powstaniem zaległości, uniknęła osobistej odpowiedzialności, mimo że fundacja później nie uregulowała swoich zobowiązań wobec urzędu skarbowego.
Odejście z zarządu fundacji to skuteczny sposób na uniknięcie osobistej odpowiedzialności za jej zobowiązania, zwłaszcza te wobec urzędu skarbowego czy ZUS. Sama funkcja fundatora, bez pełnienia roli w organie zarządzającym, nie wiąże się z ryzykiem odpowiadania za długi fundacji. Kluczowe jest jednak, by decyzję o rezygnacji podjąć odpowiednio wcześnie, zanim pojawią się ewentualne zaległości podatkowe, za które członkowie zarządu odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem. Dzięki temu możliwe jest spokojne wycofanie się z działalności fundacji bez obaw o przyszłe konsekwencje prawne.
Jeżeli masz wątpliwości dotyczące odpowiedzialności w fundacji, planujesz zmiany w zarządzie albo potrzebujesz pomocy przy likwidacji organizacji, skorzystaj z naszych porad prawnych online. Szybko i wygodnie uzyskasz odpowiedzi na swoje pytania, a nasi prawnicy pomogą Ci przejść przez cały proces bez zbędnego stresu. Niezależnie od tego, czy sprawa dotyczy fundacji, czy innych kwestii prawnych, jesteśmy tu, by Cię wesprzeć.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Siwiec
Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 17 lat pracująca w zawodzie prawnika i udzielająca porad prawnych, od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej zarówno przedsiębiorców z różnych branż, jak i osób fizycznych.
Zapytaj prawnika