Wejście do spółki cywilnej - jak się zabezpieczyć?

• Autor: Katarzyna Siwiec

Zamierzam wstąpić do spółki cywilnej na miejsce dotychczasowego wspólnika. Spółka nie jest wielkich rozmiarów. Niestety, ma długi, tj. około 4 tys. zł w zaokrągleniu wobec urzędu skarbowego (zaległe podatki), około 2,5 tys. wobec ZUS-u i kilku drobnych wierzycieli, około 4 tys. zł. Dogadałem się wstępnie z występującym wspólnikiem co do rozliczenia. Oprócz tych długów zamierzam mu dopłacić 1 tys. zł. Nie wiem, jak mamy to zapisać w zmienianej umowie. Na pewno zgody na przejęcie długu nie uzyskam (kilka rozmów już odbyłem z wierzycielami). Chciałbym bezpośrednio wpłacić na konto urzędu skarbowego i ZUS-u. Z tego, co się zorientowałem, to nie bardzo mogę. Mam jednak obawy, że jak mu dam do ręki, to niekoniecznie on to ureguluje. Jak się zabezpieczyć? Jak sformułować zapis w umowie co do rozliczenie z nim? Czy zobowiązać się do zapłaty za niego połowy długu spółki (spółka dwuosobowa), czy do zapłaty całego zobowiązania spółki? Występujący wspólnik chce przerzucić na mnie w całości swój dotychczasowy dług. Jednym słowem – jak mam określić to rozliczenie w zmienianej umowie – jako spłata czy wynagrodzenie? 

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Wejście do spółki cywilnej - jak się zabezpieczyć?

Solidarna odpowiedzialność wspólników za długi spółki

Odpowiadając na Pana pytanie, rozumiem, że zamierza Pan przystąpić do spółki, a dotychczasowy wspólnik, a konkretnie jeden z nich, ma zamiar z niej wystąpić. Wyjaśniam, że generalna reguła wynikająca z art. 864 Kodeksu cywilnego określa, że za zobowiązania spółki wspólnicy odpowiedzialni są solidarnie. Przy czym ta odpowiedzialność obejmuje czas uczestnictwa w spółce, nawet gdy jakieś długi są dochodzone już po ustąpieniu wspólnika; z czego nie zwalnia wobec wierzycieli umowa między ustępującym wspólnikiem a pozostałymi wspólnikami.

Zgodnie z treścią przepisu odpowiedzialność dotyczy wszystkich zobowiązań związanych z działalnością spółki — bez względu na ich źródło – i obejmują także zobowiązania, które umocowane są w przepisach niemieszczących się w prawie cywilnym, jak np. właśnie odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe.

Jak wyjaśniono w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 6 września 2018 r., sygn. akt I AGa 178/18, „odpowiedzialność na podstawie art. 864 Kodeksu ponoszą zarówno aktualni, jak również byli wspólnicy spółki cywilnej, przy czym w stosunku do tych ostatnich istotne jest ustalenie, że w okresie powstania zobowiązania byli oni wspólnikami spółki cywilnej”.

Umowa wspólników – skuteczna tylko między nimi

Taka umowa zawarta między wspólnikami spółki w zakresie przejęcia lub zwolnienia z odpowiedzialności majątkowej za zobowiązania spółki wywiera skutki prawne jedynie między nimi (np. w zakresie regresu). Nie powoduje natomiast żadnych skutków prawnych w stosunku do osób trzecich, a w tym wierzycieli (tak Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 20 czerwca 1995 r., sygn. akt I Acr 285/95). Proszę zatem mieć na uwadze, że w interesie ustępującego wspólnika jest zapłata długów, które obecnie ciążą na spółce (w zasadzie na wspólnikach).

Masz problem prawny? Kliknij tutaj i zapytaj prawnika ›

Zapis w umowie dotyczący długów i wynagrodzenia

Tym niemniej, odpowiadając ściśle na Pana pytania, możliwy jest zapis w umowie, że wynagrodzenie, jakie Pan płaci, ma zostać wpłacone na rachunki osób trzecich, takie rozwiązania są praktykowane bardzo często. Trzeba po prostu zapisać, że wynagrodzenie w takiej a takiej kwocie płatne będzie w następujący sposób – w kwocie 1000 zł na rachunek bankowy ustępującego wspólnika, w kwocie 2,5 tysiąca złotych na konto US nr … itd.

Niestety z punktu widzenia prawa tak to wygląda, że Pan odpowiada za całość długu (i to nie tylko za to, co przypada na ustępującego wspólnika) solidarnie z ustępującym i drugim wspólnikiem, a dopiero jak Pan dług spłaci, ma Pan prawo regresu w takim stopniu, jak dany wspólnik uczestniczył w stratach spółki. Dlatego też uznać należy, że rzeczywiście odpowiada Pan za całość długu – przynajmniej z punktu widzenia wierzycieli.

Zabezpieczenie przed długami przez nowego wspólnika

Dlatego aby mieć pewność, że nie będzie Pan i tak musiał płacić całości długu, powinien Pan raczej w umowie ze wspólnikiem ująć całość długu, bo jeszcze raz powtarzam, że i tak wszyscy trzej odpowiadacie za te długi, Pan jako nowy wspólnik też. Odpowiedzialność solidarna z kolei oznacza, że wierzyciel może dochodzić zapłaty całości długu, np. od tylko jednego ze wspólników, a w momencie gdy ktoś całość długu ureguluje, powstanie roszczenie regresowe do pozostałych współdłużników.

Mie ma znaczenia użycie słowa w umowie, jest to tak naprawdę obojętne. Ważne jest tylko to, aby – jak Pan przystąpi do spółki – długów nie było, bo te i tak obciążać będą Pana, więc należy je spłacić i jeżeli jest to możliwe, najlepiej przy zawieraniu umowy. Jeżeli długi te zostaną spłacone, to nazewnictwo — czy to wynagrodzenie, czy spłata długów za byłego wspólnika — nie będzie mieć znaczenia.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.


Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Katarzyna Siwiec

O autorze: Katarzyna Siwiec

Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 17 lat pracująca w zawodzie prawnika i udzielająca porad prawnych, od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej zarówno przedsiębiorców z różnych branż, jak i osób fizycznych.


Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

rozwodowy.pl

prawo-cywilne.info

poradapodatkowa.pl

sluzebnosc.info

Szukamy prawnika »