• Data: 2022-12-19 • Autor: Wioletta Dyl
Prowadzę działalność gospodarczą i wynajmuję lokal od gminy. Za kilka miesięcy mam zamiar firmę definitywnie zamknąć, a zanim to nastąpi, mój znajomy otworzy w tym lokalu swoją działalność. Aby przepisać lokal na niego, zamierzamy założyć na krótko spółkę cywilną. Jednak problem polega na tym, że jestem zadłużony w ZUS i US, a w projekcie umowy spółki zapisaliśmy, że wniosę umowę najmu na lokal i wyposażenie o wartości 20 tys. zł. Czy to może oznaczać, że wniosę do spółki przedsiębiorstwo razem z długami i wspólnik też będzie za nie odpowiadał? Czy po rozwiązaniu spółki majątek, który wniosłem, wróci do mnie, a on zostanie bez długów? Zakładamy, że spółka będzie istniała ok. 3 miesięcy i nie będzie prowadziła żadnej dochodowej działalności, chodzi tylko o przepisanie lokalu w gminie.
Powstanie spółki prawa cywilnego (lub inaczej w skrócie „spółki cywilnej”) reguluje art. 860 § 1 Kodeksu cywilnego (K.c.), zgodnie z którym przez umowę spółki wspólnicy zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego przez działanie w oznaczony sposób, w szczególności przez wniesienie wkładów. Spółka cywilna z punktu widzenia prowadzonej działalności gospodarczej jest umową przedsiębiorców. Jest też jedynie umową stron lub raczej obligacyjnym stosunkiem prawnym, a w związku z tym nie ma ona żadnego odrębnego od wspólników bytu prawnego, a w rezultacie nie przysługuje jej także atrybut zdolności do czynności prawnych, innymi słowy jest tworem pozbawionym osobowości prawnej. W skład majątku spółki wchodzą m.in. własność i inne prawa majątkowe wniesione do spółki lub też uzyskane dla spółki w czasie jej trwania, łącznie ze środkami pieniężnymi i wierzytelnościami.
Skoro spółka cywilna nie jest osobą prawną ani jednostką organizacyjną wyposażoną przez przepisy prawa w zdolność prawną, a zatem dłużnikami zobowiązań powstających w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą są wspólnicy. Co prawda, zobowiązania te są określane mianem zobowiązań spółki, ale ujmując rzecz bardziej ściśle, nie są one niczym innym, jak zobowiązaniami wspólników dotyczącymi ich wspólnego mienia. Za te zobowiązania wspólnicy odpowiadają solidarnie.
Odpowiedzialność solidarna wspólników spółki cywilnej oznacza, że wierzyciel (tutaj: ZUS, US) może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników). Jednak aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani. Gdyby jednak żaden ze wspólników nie spłacał zadłużenia, to zgodnie z art. 778 Kodeksu postępowania cywilnego (K.p.c.) — do egzekucji ze wspólnego majątku wspólników spółki prawa cywilnego konieczny jest tytuł egzekucyjny wydany przeciwko wszystkim wspólnikom.
Wierzyciel może w związku z tym wybrać sobie najzamożniejszego wspólnika i z jego majątku egzekwować dług spółki cywilnej. Dłużnik niestety nie może przeciwstawić się takiemu żądaniu, twierdząc, że może zapłacić przykładowo połowę, a drugą połowę powinien zapłacić drugi ze wspólników. Tak wygląda w praktyce funkcjonowanie spółki cywilnej, gdy pojawią się długi.
Jednak u Pana sytuacja jest nieco odmienna. Pan zakłada spółkę cywilną, będąc już zadłużonym. Zatem długi powstałe po Pana stronie przed założeniem spółki cywilnej obciążają wyłącznie Pana jako przedsiębiorcę uczestniczącego w spółce, ale żadną miarę nie obciążają konta spółki, skoro długów tych Pan do niej nie wniósł (umowa).
Nie ma zakazu zawiązywania spółki czy zakładania innej działalności w przypadku posiadania długów. Jeśli Pan jako jeden ze wspólników ma długi niezwiązane z zakładaną spółką, należy wyraźnie wskazać, że w takim przypadku Pana wierzyciel (ZUS, US) nie może żądać zaspokojenia długu z majątku wspólnego wspólników spółki cywilnej. Nie może również dochodzić wierzytelności z udziału w poszczególnych składnikach tego majątku. Warto jednak pamiętać przy tym, że wierzyciel zawsze ma prawo skierowania egzekucji do majątku osobistego wspólnika, zgodnie z art. 863 § 3 K.c. Wierzyciel zawsze powinien skorzystać najpierw z tej możliwości.
Natomiast w przypadku, gdy wspólnicy podzielili majątek, wierzyciel może skierować egzekucję przeciwko udziałom w zyskach spółki. Co więcej, może również wypowiedzieć Pana udział w spółce w celu ściągnięcia długu (dostarczone urządzenia). Taka sytuacja jest dopuszczalna, gdy w ciągu ostatnich 6 miesięcy została przeprowadzona bezskuteczna egzekucja z Pana ruchomości. Wtedy wierzyciel powinien uzyskać zajęcie praw przysługujących wspólnikowi na wypadek jego wystąpienia ze spółki lub w razie jej rozwiązania ( art. 870 K.c.). Gdy takie zajęcie prawa uzyska, może wypowiedzieć udział wspólnika na 3 miesiące naprzód — nawet jeżeli spółka została zawarta na czas oznaczony. Jeżeli natomiast umowa spółki przewiduje krótszy termin wypowiedzenia, wierzyciel również może z niego skorzystać. Wypowiedzenie skutkuje rozliczeniem tego, co przypadłoby wspólnikowi na wypadek wystąpienia bądź rozwiązania spółki. Tutaj taka sytuacja jest o tyle mało realna, iż spółka zakładana jest jedynie na 3 miesiące.
Trzeba też pamiętać, że komornik (ZUS i US działają bez konieczności posiadania komornika w trybie postępowania egzekucyjnego w administracji) może zająć rachunek bankowy spółki w przypadku długów jej wspólnika. Może jednak zająć tylko udział, który przysługuje Panu jako dłużnemu wspólnikowi. Dlatego też po dokonaniu zajęcia rachunku wspólnego wspólników musi ustalić udział dłużnika w majątku wspólnym. Ustala go na podstawie umowy rachunku bankowego dostarczonej przez dłużnika. Chodzi o umowę rachunku bankowego, którą zawarł dłużnik wraz z pozostałymi wspólnikami spółki cywilnej. Organ egzekucyjny musi ustalić udziały, zanim je zajmie. Z oczywistych powodów utrudnia to bieżące prowadzenie działalności gospodarczej.
Umowa spółki generalnie powinna zawierać dokładny opis składników wnoszonego przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwo należy rozumieć zgodnie z art. 551 K.c., a więc jako zespół składników niematerialnych i materialnych przeznaczonym do prowadzenia działalności gospodarczej (oznaczenie, majątek ruchomy i nieruchomy, prawa majątkowe, księgi), a także — co nie jest wprost wyrażone w tej normie — zobowiązania związane z prowadzoną działalnością, ale nie ma to większego znaczenia w opisanej sprawie. Może Pan wnieść opisane składniki albo nie.
Zazwyczaj przy otwieraniu jakiejkolwiek działalności gospodarczej przekazuje się na jej rzecz pewne składniki majątku, które umożliwią wejście na rynek i rozpoczęcie biznesu, zatem trudno mówić o tym, aby wniesienie długów taką działalność umożliwiało, ponieważ nie stanowią one aktywów spółki. Art. 861 § 1 K.c. stanowi jedynie, że: „wkład wspólnika może polegać na wniesieniu do spółki własności lub innych praw albo na świadczeniu usług”. Długi nie spełniają żadnego z tych kryteriów.
Zatem nie ma mowy o odpowiedzialności solidarnej wspólników spółki. Pański wspólnik w żadnym razie nie będzie odpowiadał za Pana długi związane z prowadzeniem działalności przed założeniem spółki cywilnej.
Ponadto, w mojej opinii, nie wnosi Pan przedsiębiorstwa, ale poszczególne składniki ruchome wraz z prawem najmu lokalu.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Wioletta Dyl
Radca prawny, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Udziela porad prawnych z zakresu prawa autorskiego, nowych technologii, ochrony danych osobowych, a także prawa konkurencji, podatkowego i pracy. Zajmuje się również sporządzaniem regulaminów oraz umów, szczególnie z zakresu e-biznesu i prawa informatycznego, które jest jej pasją. Posiada kilkudziesięcioletnie doświadczenie prawne, obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika